Mamy grudzień 1913 roku, Rutherford Park to majestatyczna rezydencja arystokratycznego rodu. Jak inni z tej klasy żenią się dla pieniędzy, zasiadają w parlamencie, w sumie to się wałkonią, byle było to dyskretne i powodowało głośnych skandali. Poznajemy Octavię Cavendish, żonę właściciela Rutherford Park. Octavia zakochana w swoim mężu, została przez niego wybrana ze względu na majątek jaki wniosła w posagu. Kobieta przywykła już powoli do tego, że jej mąż zachowuje dystans, w końcu jest od niej dwie dekady starszy, mają długi małżeński staż, trójkę prawie dorosłych dzieci. Dopada ich proza życia. Syn państwa Cavendishów zbyt swobodnie poczyna sobie ze służącą, dziewczę jest w nim zakochane, a on chociaż nie myśli o ślubie (różnica pochodzenia!!), korzysta z życia. Noc Bożego Narodzenia staje się momentem w którym uporządkowane i nudne życie rodziny zmienia się i nic już nie będzie takie samo. Dzieci dorastają a w małżeństwie jaśnie państwa coś się zmieni. Czy o pewnych rzeczach można zapomnieć? Czy naprawdę wszystko da się wybaczyć i czy da się zacząć od nowa?
Na początku wspomniałam, że czegoś mi brakowało, może mocniejszych akcentów? Powieść jest delikatna, jak pastelowy obrazek, portret czasów, które przemijają z wiatrem, zbliża się wojna, wszyscy żyją jak w gorączce, a ludzie urodzeni jeszcze w złotych czasach epoki wiktoriańskiej nie mogą się do nich dostosować, chociaż duszą się w swoich gorsetach i maskach. Gdy czytałam końcówkę czułam ciepło wokół serca i łzy pod powiekami.
Przekonałam się, że te wszystkie zachwyty i porównania do Downton były jak najbardziej trafione, to ten sam klimat, ta sama klasa, podobne problemy, a jednak pokazane w innym świetle. Ta książka to stare dobre Downton, z pierwszego sezonu, chociaż bez bezkonkurencyjnej Babci Violet. Czyta się naprawdę szybko i płynnie, po prostu dobrze, naprawdę gorąco zachęcam do zapoznania się z tą książką osoby lubiące filmy kostiumowe, ten niepowtarzalny klimat angielskiej prowincji. Gdy deszcz bębni o dach, ta książka będzie niezastąpiona.
Naprawdę polecam i już ostrzę zęby na drugą część.