Wydawnictwo Muza postanowiło wydać książkę, która opowie nie tylko o historii sportu z punktu widzenia kobiet, ale także będzie swoistego rodzaju hołdem dla sportsmenek, które musiały przejść naprawdę trudną drogę swojej kariery. Ponieważ one nie tylko na polu sportu, dając z siebie 100%, musiały walczyć, ale także w życiu codziennym \”walczyły\”, o równouprawnienie kobiet. Przełamywały schematy i tworzyły nową historię. Niestety często, przy znikomym wsparciu społeczeństwa. Uważne były bowiem, przez wielu, za \”babochłopa, dziwoląga, czy cyrkówkę\”. Mimo wielu przeciwności losu zdobywały medale, nagrody i wsławiły Polskę, swoją ojczyznę. Ta godna naśladownictwa postawa, myślę, że w dzisiejszych czasach może stanowić dla nas – zwłaszcza kobiet – wzór do naśladowania.
Autorem książki jest Krzysztof Szujecki, historyk i dziennikarz. W swojej twórczości podkreśla niezwykłą rolę sportu i jego wpływ na życie społeczne. Szujecki, jest autorem niezwykłej \”Historii sportu w Polsce\”, co zasługuje na wspomnienie tutaj. Mamy bowiem do czynienia z autorem, który doskonale zna się na tym, o czym piszę.
Książka zawiera, oprócz niezwykłych historii naszych sportowczyń, dużą ilość zdjęć, co dodatkowo sprawia, że staje się jeszcze ciekawsza. Historie opisane są językiem dobrym, ciekawym, mimo dat i nazwisk, nie męczymy się. Myślę, że \”siłą napędową\”, tej książki jest siła, z jaką te kobiety szły przez życie. To przepiękna książka, która idealnie nadaje się dla dziewczyn na prezent. I piszę to całkiem poważnie. To naprawdę dobre wzory do naśladowania, nikt nie jest idealny. Niech mi ktoś powie, że jest ktoś lepszy do naśladowania dla młodej kobiety, jak nie sportsmenki, które podążały za swoimi marzeniami, często idąc mocno pod prąd.
To ujmujące, że coraz częściej autorzy sięgają po historii kobiet. Wydawałoby się, w trakcie czytania niektórych książek związanych z literaturą faktu, historii, że kobiety w ogóle nie istniały. Jakby ich nie było. A one tworzyły historii, w równym stopniu jak mężczyźni. Czasem, zmagając się ze zdecydowanie większymi problemami, chociażby, natury społecznej.
W książce przeczytamy historię Karoliny Kocięckiej, Elżbiety Ziętkiewicz, Wandy Dubieńskiej, Eugenii Lewickiej, Haliny Konopackiej, Wandy Modlibowskiej, Stanisławy Walasiewiczówny, Jadwigi Jędrzejowskiej, Jadwigi Wajsówny, Marii Kwaśniewskiej – Maleszewskiej, Heleny Marusarzówny, Heleny Rakoczy, oraz Elżbiety Duńskiej – Krzesińskiej.
Karolina Guzik