Moja najmłodsza pociecha uwielbia zabawę w przekładanie magnesów na lodówce. Bardzo lubi też postać królika Binga. Dlatego, kiedy zobaczyłam to cudowne połączenie, czyli książeczkę z magnesami “Bing: Zabawa w parku” od razu wiedziałam, że wywoła ona całą masę niekontrolowanej radości.
Strona wizualna
Publikacja ma twardą oprawę i format zbliżony do A4. Sama historia i kartki książeczki zajmują jednak zaledwie dwie trzecie jej wielkości. Stało się tak, ponieważ na dole umieszczone zostało przezroczyste opakowanie z magnesami. Z jednej strony to fajny pomysł, bo od razu widać co dostaniemy w pakiecie, z drugiej jednak po rozpakowaniu magnesów zostaje trochę bezsensownie pustego miejsca. Może gdyby chociaż z tyłu był rysunek, to wyglądałoby to trochę lepiej… Sama szata graficzna jest oczywiście kopią elementów z animacji, co dzieciom, które lubią bohaterów “Binga”, ogromnie się podoba.
Zarys fabuły
Bing i jego przyjaciele tego dnia odwiedzają park. Biegają, grają w piłkę, bawią się na placu zabaw. Później nadchodzi pora, by coś zjeść, dlatego urządzają piknik. Podczas zachodu słońca postanawiają zorganizować w pięknie oświetlonej altance przedstawienie. Dzięki dołączonym do książeczki magnesom historia staje się interaktywna i to dziecko decyduje, kto weźmie udział w danej zabawie.
Moja opinia i przemyślenia
Książeczka jest prosta, ale bardzo fajna, ponieważ dzięki dołączonym do niej magnesom staje się interaktywna. Małym minusem jest brak pojemniczka lub pudełeczka na magnesy. Zamiast tego zapakowane zostały w plastik, który w całości odrywa się od książeczki. Zostaje po nim niczym niezapełniona dziura, która nieco psuje późniejszy efekt wizualny.
Myślę, że każdy mały miłośnik Binga będzie zadowolony z przygody, w której to on sam decyduje, kto weźmie udział w danej zabawie. Z pewnością też będzie to doskonałe ćwiczenie, które wspomoże rozwój wyobraźni przestrzennej. To świetny pomysł i uważam, że pod tym względem książeczka została stworzona na medal.
Podsumowanie
Jeżeli Twoje dziecko lubi oglądać przygody “Binga”, to tytuł “Bing: Zabawa w parku” będzie dla niego doskonałą niespodzianką. Z książeczką można się świetnie bawić. Zarówno z rodzicami, którzy przeczyta historię, jak i samodzielnie, umieszczając bohaterów na placu zabaw i w innych zakątkach parku. To świetnie pomyślana, interaktywna publikacja!
Wiktoria Aleksandrowicz