“Zachowuj się. Jak biologia wydobywa z nas to, co najgorsze, i to, co najlepsze” to publikacja Roberta Sapolsky’ego, amerykańskiego biologa i neurologa, który traktuje o motywach ludzkiego zachowania. Książka podejmuje temat tego, dlaczego my, jako ludzie, zachowujemy się w określonych sytuacjach w dany sposób, a nie inny, lub też w jednej sytuacji jesteśmy łagodni i uczuciowi, a w innych zimni i żądni krwi.
Od lat, naukowcy na całym świecie zmagają się z wieloma pytaniami, poszukując na nie odpowiedzi. W wielu wątkach związanych z początkami ludzkości, czy rozwojem cywilizacji przeplatają się: religia, biologia, historia, geny, kultura, nasze wychowanie, warunki zewnętrzne, otaczający świat i okres historii itd. – próbujemy więc dogłębnie poznać naturę człowieka, motywy jego zachowań, chcemy zrozumieć, czym jest dusza, czy możemy ją zachować, skopiować, przenieść. Zastanawiamy się, co wpływa na to, że jesteśmy tacy, jacy jesteśmy, co kształtuje nas i określone zachowania.
Publikacja Roberta Sapolsky’ego wydaje się ogromną cegłą. Niemniej autor zapewnia nam fantastycznie spędzony czas na lekturze i intelektualną ucztę. Książka ta, to nie jest zbiór domysłów, czy plotek. To pełne kompendium aktualnej wiedzy, które poparte jest źródłami danych, dzięki którym możemy rozwijać interesujące nas zagadnienia.
Jeżeli interesują cię aspekty ludzkich zachowań, koniecznie sięgnij po “Zachowuj się. Jak biologia wydobywa z nas to, co najgorsze, i to, co najlepsze”. Jest to jedna z lepszych propozycji popularnonaukowych wydanych w ostatnim czasie, przy której nie raz i nie dwa ubawi was lekkie i zabawne pióro autora. Co istotne, aby sięgnąć po ten tytuł, nie jest nam potrzebna szeroka wiedza biologiczna. Autor prowadzi czytelnika krok po kroku w taki sposób, aby wiedza z danego rozdziału, przyczyniła się do zrozumienia kolejnego. Tak więc dla większości czytelników, zakres wiedzy biologicznej, nie będzie blokerem do przeczytania tej biblii.
Przy czym jej początek może być odrobinę przytłaczający. Autor rozpoczyna od anatomicznych, biochemicznych czy genetycznych określeń, które nie są proste, ale niezbędne, by móc rozumieć kolejne rozdziały. Jeżeli jednak przebrniemy przez trudniejsze tematy (jeżeli biologia czy neurobiologia nie są naszą pasją), to autor zdecydowanie nam to wynagrodzi w dalszej części książki!
Paulina Chmielewska