Nakładem wydawnictwa Amber ukazuje się seria o miłości do \”niegrzecznych chłopaków\”. Jedną z pisarek, które ją tworzą jest Jasinda Wilder, znana z powieści \”Tylko My\” opowiadającej losy Nell i Colta. \”To Ty mnie pokochasz\” jest pierwszym tomem romantycznej historii ich córki.
Kylie jest utalentowaną i ładną, ale dość prostolinijną dziewczyną. Oz, gdy widzi ją po raz pierwszy w nowej szkole, zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia – właściwie sam nie wie dlaczego. Kylie, zamiast panienką na jedną noc, staje się jego serdeczną przyjaciółką i powoli rodzi się między nimi prawdziwe uczucie. Problem polega na tym, że Oz wychowywał się w podłych dzielnicach i jego życie nie jest usłane różami. Skrywa wiele tajemnic, które on sam chciałby odkryć. Dlatego właśnie Kylie – córka sławnych twórców muzyki – nie jest odpowiednią dziewczyną dla niego.
Książka została napisana w oryginalny sposób – wydarzeń nie obserwujemy z punktu widzenia Kyli, a oczami jej ojca Colta i zakochanego w niej Oza. Nie zmienia to faktu, że pisarka dość obrazowo przedstawiła również jej uczucia, po prostu nie dała nam dostępu bezpośrednio do jej myśli.
Powieść napisana została w niezwykle lekki i przyjemny sposób. Czyta się ją szybko, kolejne strony przelatują niczym liście na wietrze. Z żalem pochłania się ostatnie słowa, czekając niecierpliwie na kolejny tom. Choć fabularnie historia jest właściwie o niczym – ot takie sobie pierwsze zauroczenie dorastającej dziewczyny – to aż przerażające jak bardzo potrafi wciągnąć.
Bohaterowie książki są niezwykle żywi i realistyczni. Ich kreacjom niczego nie brakuje. Colt i Nell martwią się o swoją prawie dorosłą córkę, jej przyjaciel Ben, choć opisany na zaledwie kilku stronach, pokazuje swoją frustrację, a czytelnicy mogą stworzyć sobie jego pełen obraz. Sam Oz jest postacią sympatyczną, której trudno nie polubić – co nieco burzy jego obraz niegrzecznego chłopca i raczej zrzuca całą winę za ewentualne wydarzenia, nabyte umiejętności i zwyczaje na środowisko, w którym dorastał.
Tym co mogłabym uznać za wadę książki są nieco sztuczne dialogi toczone w pewnych momentach pomiędzy głównymi bohaterami. Nie wiem jednak czy rzeczywiście były niedociągnięciem, ponieważ dzięki temu, że sprawiały wrażenie nieco poetyckich, stały się szczegółem, których powieść wyróżnia spośród setek podobnych.
Po przeczytaniu \”Ty Ty mnie pokochasz\” czuję ogromny niedosyt. Mam wielką ochotę na poznanie kolejnego tomu. Jestem bardzo ciekawa jak ułożą się relacje bohaterów i nie chodzi mi jedynie o związek uczuciowy Oza i Kylie. Jasinda Wilder potrafi stworzyć nastrój, a swoją twórczością zainteresować czytelnika. Wszystkim osobom, które lubią prozę wdzięcznie nazwaną \”new adult\”, serię powieści pisarki gorąco polecam.
Wiktoria Aleksandrowicz