Kiedy w Pakistanie porwano polskiego biznesmena i trzech innych cudzoziemców, polskie tajne służby zostały postawione na nogi. Oprócz oficjalnych dróg postępowania, do akcji zaprzęgnięto też Sekcję – specjalną jednostkę. To supertajna, nieoficjalna broń polskiej Agencji Wywiadowczej. Mała grupa zupełnie różnych ludzi – podstarzały pracownik wywiadu, pół-Grek, artystka i dwójka byłych pracowników komórki Q. Ale komuś zależało by ta wspaniała, choć nieco ekscentryczna piątka nie odniosła sukcesu – życie nie tylko porwanego znalazło się w niebezpieczeństwie. Rozpoczęła się walka o wpływy ukryta pod płaszczykiem próby uratowania rodaka. Wśród zamętu sprzecznych informacji i niedomówień członkowie Sekcji muszą odnaleźć prawdę i umieć ją wykorzystać.
Piszący pod pseudonimem Vincent V. Severski, pułkownik polskiego wywiadu i autor bestsellerowej serii sensacyjno-szpiegowskiej Nielegalni, w swojej najnowszej powieści wciąga czytelnika w interesujący i tajemniczy świat agencji wywiadowczej i jej pracowników. Odkrywa przerażające zachowania talibów żyjących w kryjówkach i nie mniej straszne układy i sojusze rządzących wielkimi państwami, będące niewidzialną podstawą wszelkich działań. Mając na uwadze to, kim jest autor, przyjęłam, że niektóre z opisywanych w książce wydarzeń mogły być zainspirowane rzeczywistością. Było to dla mnie przejmujące uczucie, przypomnieć sobie, jak mało znaczy pojedynczy człowiek, jak niewiele warte jest jego życie, wobec interesu państwa i rządzących.
Początkowo mało interesujące, rutynowe informacje spływające do agencji wywiadowczej nie zapowiadały tego, jak wciągająca okaże się ta historia. Akcja powieści toczy się nie tylko w Polsce i Pakistanie, by uwolnić porwanych i zapewnić sobie bezpieczeństwo, Sekcja musiała posiadać jak najszersze spojrzenie na całą sytuację, co wiązało się z podróżami do Grecji, Rosji i RPA. Czytając część rozgrywającą się w Rosji, poczułam skojarzenie z tamtejszym klimatem, autor świetnie oddał mentalność mieszkańców tego kraju, podobnie opisywaną w literaturze rosyjskiej.
Kolejne rozdziały opowiadały losy różnych bohaterów pierwszo- i drugoplanowych, członków Sekcji w Warszawie i za granicą, mężczyzny porwanego przez talibów czy oficera wywiadu na misji w Islamabadzie. Dzięki temu autor umiejętnie budował napięcie, a czytelnik mógł poznać różne aspekty tej historii, próbować wyrobić sobie pogląd i ocenę całej sytuacji. Nie wiem, co bardziej mnie bulwersowało, to jak talibowie traktują więźniów, czy to że nie wszystkim zależało na uwolnieniu Polaka, że stał się on dla niektórych wyłącznie elementem politycznej gry.
\”Zamęt\” to świetna szpiegowska powieść, która niejednokrotnie zaskoczy czytelnika. Nie spodziewałam się, w jaki sposób potoczy się ta historia, ile pozornie luźnych wątków zostanie związanych w skomplikowaną i interesującą intrygę. Autor sprawnie tworzył kolejne mocne akcje i barwnych bohaterów, dlatego książka szybko mnie wciągnęła. Poczułam się zaangażowana w tę historię, choć byłam bez szans, by przed bohaterami znaleźć rozwiązanie problemów, w których się znaleźli. Tu nawet sojusznicy mieli przed sobą sekrety, a zaufanie było najwyższą i ciężką do zdobycia nagrodą.
Jagoda Miśkiewicz-Kura