Komiksami interesuję się od dawna, jednak przyznam szczerze, że z niewieloma starszymi tytułami miałam do czynienia-czytałam jedynie kultowe i raczej szeroko znane serie jak Tytus, Romek i A?Tomek, Kajko i Kokosz czy Thorgal. Oczywiście te tytuły także znalazły się w książce Od Nerwosolka do Yansa, ale o wielu z wymienionych pozycji z PRL-u nie miałam przyjemności…


