Gdy w październiku miałam okazję sięgnąć po książkę Żar Australii, nie spodziewałam się, że będzie to powieść, która tak mi się spodoba, Antypody, kulinarny wątek i naprawdę ognisty romans, to były elementy naprawdę świetnie konstruujące akcję. Autorka zostawiła nas z naprawdę dramatycznym zakończeniem, otwierając drogę do tomu drugiego, na który niecierpliwie czekałam. Luty to premiera…


