Kino policyjne ma w sobie coś podniecającego i intrygującego. To jeden z niewielu gatunków, który choć mówi o praworządności i walce dobra ze złem, potrafi równocześnie ukazywać niejednoznaczność obu tych sił i prezentować dobrych bohaterów, jako złych, a złych, jako dobrych. Uwielbiam wracać do takich produkcji jak Bogowie ulicy czy Infiltracja, albo Bad Boys (warto…