Młode dziewczyny, z marzeniami, planami, radością w sercu i głupotami w głowie. Zwyczajne. Tylko czasy, w których przyszło im żyć, nie były zwyczajne. Najpierw nad ich liceum zawisło widmo wojny, a potem to widmo zamieniło się w codzienność. I o tej codzienności – zwykłej, choć nowej i okrutnej w tamtych czasach, niezwykłej, nie do wyobrażenia…


