Skandynawskie kryminały mają w sobie coś niepowtarzalnego. Nie mam pojęcia, z czego to wynika, ale tylko skandynawskim autorom udaje się stworzyć w swoich powieściach tak niesamowicie gęstą, wręcz trudną do zniesienia atmosferę, która mimo wszystko idealnie porusza wyobraźnię czytelnika i oplata go swoimi mackami tak mocno, że ten nie chce odłożyć lektury choćby na moment….


